Scenariusz uroczystości z okazji Święta Odzyskania Niepodległości.
Oprac.: mgr M. Kasztalska – Blachno |
Na scenę wychodzą uczestnicy akademii. Każdy z nich wnosi zapaloną lampkę i ustawia na brzegu sceny na przemian: białą i czerwoną. Wszyscy stają w półkolu. Do środka wchodzi dziecko trzymające w rączce np.: pluszowego misia i jedna osoba z młodzieży. I więc pytam ciebie: - Kto ty jesteś? - Polak mały. - Jaki znak twój? - Orzeł biały. - Gdzie ty mieszkasz? - Między swemi. - W jakim kraju? - W polskiej ziemi. - Czym ta ziemia? - Mą ojczyzną. - Czym zdobyta? - Krwią i blizną. - Czy ją kochasz? - Kocham szczerze. - A w co wierzysz? - W Polskę wierzę. - Coś jej winien? - Oddać życie. Komentator I.
Ojczyzna – tak pięknie brzmiące, wzniosłe, mające ogromny potencjał sił – niezwykłe słowo. Słowo, którego nie da się oddzielić od całego ogromu uczuć, rodzących się gdzieś głęboko w sercu. Ojczyzna – kraj, w którym wzrastamy; ziemia karmiąca nas od maleńkości; tradycja przekazywana przez pokolenia. To moje, nasze miasto, wioska, to promienie słońca o świcie, kawałek nieba, za którym tęsknię, będąc daleko.
Komentator II
Ojczyzna – nasza Polska – rodziła się w krwawych potyczkach, powstaniach i wojnach, ale najmocniej odradzała się w marzeniach Polaków, którzy na 123 lata zostali pozbawieni swojej narodowej matki – Polski. Rok 1772 zapisał się tragicznie w naszej historii. Nastąpił wtedy pierwszy rozbiór Polski; haniebny układ, na mocy którego Prusy, Austria i Rosja dokonały podziału części ziem polskich. Następnie przyszedł drugi i trzeci rozbiór, a z nimi – całkowita utrata niepodległości. Polska zniknęła z mapy Europy.
Wkrótce potem Ignacy Krasicki pisał:
Święta miłości kochanej Ojczyzny, Czują cię tylko umysły poczciwe! Dla ciebie zjadłe smakują trucizny, Dla ciebie więzy, pęta nie zelżywe. Kształcisz kalectwo przez chwalebne blizny, Gnieździsz w umyśle rozkoszy prawdziwe. Byle cię można wspomóc, byle wspierać, Nie żal żyć w nędzy, nie żal i umierać.
Komentator I.
Dziś my – obywatele niepodległej i suwerennej Polski – chylimy czoła przed Białym Orłem, często nie wiedząc, ile krwi i łez popłynęło rzekami nadziei za wolną ojczyznę. Trzeci rozbiór Polski przekreślił – co prawda – Polskę na mapie Europy, ale nigdy nie wykreślił jej z serc rodaków. Polak nadal czuł się Polakiem.
Narodzie, niegdyś wielki, dziś w smutnej kolei, Wyzuty z siły, bogactw, sławy i nadziei. Narodzie! Czas nie ufać w zaręczenia, W tobie samym jest zakład zguby i zbawienia! Nie dbaj na to, żeś w ciężkie kajdany się dostał, Gdzie lud rzekł: „Chcę być wolnym – zawsze wolnym został!”
„... jak to być Polakiem, gdy Polaków ganią Jak to być Polakiem, kiedy Polak w dole I wszystko co miał, stracił i popadł w niewolę Niedobrze być nierządnym, słabym, mizerakiem, Wiem ja o tym, jednakże wolę być Polakiem!”
Komentator II.
Wola walki i pragnienie walki były tak silne, że nawet zniewolenie nie przeszkodziło snuć planów na wyzwolenie. Marzenia pojedynczych osób – przerodzone w czyn – obudziły w ludziach nadzieję. I chociaż Polski nie było na mapie Europy, Polacy raz po raz czynili wysiłki, by odzyskać wolność. Jan Henryk Dąbrowski utworzył Legiony Polskie we Włoszech. Nie zdołały one co prawda wyzwolić ojczyzny, ale legioniści walczący u boku Napoleona przyczynili się do utworzenia Księstwa Warszawskiego, które było zalążkiem państwa polskiego.
Schowaj, matko, suknie moje, Perły, wieńce z róż: Jasne szaty, świetne stroje – To nie dla mnie już.
Niegdyś jam stroje, róże lubiła, Gdy nam nadziei wytrysnął zdrój, Lecz gdy do grobu Polska zstąpiła, Jeden mi tylko pozostał strój: Czarna sukienka!
Narodowe nucąc śpiewki, Widząc szczęścia świt, Kiedym szyła chorągiewki Do ułańskich dzid – Wtenczas mnie kryła szata godowa; Lecz gdy śród bitwy brat zginął mój, Kulą przeszyty w polach Grochowa – Jeden mi tylko pozostał strój: Czarna sukienka!
Komentator I.
Niedługo po upadku powstania kościuszkowskiego wybuchło powstanie listopadowe, które także zakończyło się klęską. Smutne wydarzenia, bardzo zabolały, przepełnionych wiarą Polaków.
Dziś we dnie mnie nawiedził anioł polskiej doli I płakał, szumiąc w mroku skrzydłami srebrnymi Jak gdyby chciał powiedzieć: „Umierasz powoli, Samotny, tak daleko od rodzinnej ziemi”. „Daleko? Co ty mówisz? Mnie wszystkie zapachy Ogrodów i pól naszych co dzień niosą wiatry, We mnie, we mnie jest wszystko: mazowieckie piachy I jeziora litewskie, i Wisła, i Tatry.”
Komentator II.
Okrutny władca „Królestwa” – Paskiewicz – pokazał, jak karać skutecznie. Wywozy na Syberię i prześladowania za udział w powstaniu były nagminne. Wielu Polaków musiało wówczas uciekać z Polski, by nigdy nie móc do niej powrócić. Na emigracji spotkali się dwaj wieszcze narodowi: Adam Mickiewicz i Juliusz Słowacki.
Na środek sceny wychodzi dwóch chłopców, ucharakteryzowanych na A. Mickiewicza i J. Słowackiego. Zaczynają rozmawiać.
J. Słowacki: Tak Adamie, zdrada boli Pozostając w tej niewoli Często marzę o mym kraju Całym kwiecie, tak jak w maju Pełnym śmiechu i radości Okupionym krwią wolności.
A. Mickiewicz: Cóż, Juliuszu te marzenia Twa poezja w czyn zamienia. Niech czytają tak przez wieki Jak nasz kraj długi i daleki, I gdy trzeba szabla w dłoń, By nie dostać się w niewolę.
J. Słowacki: Kto pałasz kocha i ojczyznę kocha, Choćby się palił dla niej przez dwa wieki I gdzieś jak żuraw odleciał daleki, I gdzieś przez sto lat widniał od rozpaczy; To jak swą szablę i swój kraj zobaczy, To jak usłyszy, że krzyczą do broni, Przed Panem Bogiem się tylko ukłoni, A potem ludziom odpowie na hasło, Że miecz nie ściemniał i serce nie zgasło.
Komentator I.
Kolejne powstanie – największe z polskich zrywów niepodległościowych wybuchło w styczniu 1863 roku. Niestety i tym razem historia poprzednich przewrotów powtórzyła się. Powstanie zostało brutalnie stłumione, a bohaterscy powstańcy – zabici w warszawskiej Cytadeli. Kolejne pół wieku trzeba było czekać na możliwość podjęcia walki o niepodległość.
„Rzadko na moich wargach Niech dziś ta warga ma wyzna Jawi się krwią przepojony Najdroższy wyraz: Ojczyzna.
Widziałem, jak się na rynkach Gromadzą kupczykowie, Licytują się wzajem Kto ją najgłośniej wypowie.
Widziałem, jak między ludźmi Ten się urządza najtaniej. Jak poklask zdobywa i rentę. Kto krzyczy, iż żyje dla Niej.
Widziałem, jak do jej kolan Wstręt dotąd serce me czuje Z pokłonem się cisną i radą Najpospolitsi szuje...
W mej pieśni, bogatej czy biednej, Przyzna mi ktoś, lub nie przyzna Żyje, tak rzadka na wargach, Moja najdroższa Ojczyzna.”
Komentator II.
Wybucha I wojna światowa, oczekiwana przez Polaków od dawna. Pięć mocarstw europejskich gotowało swój oręż do walki, a wśród nich zaborcy Polski: Rosja, Austria i Prusy. Te trzy mocarstw, które pilnowały wspólnie głazu nad grobem Polski, stanęły teraz po dwóch stronach frontu. Sierpień 1914 roku przyniósł Polsce niepodległość, okupioną krwią wielu rodaków wcielonych do przeciwnych armii. Polak w armii austriackiej strzelał do Polaka w armii rosyjskiej. Z trzech zaborców brat szedł na brata, brat bratu ostrzem bagnetu mierzył w serce.
Rozdzielił nas, mój bracie, Zły los i trzyma straż – W dwóch wrogich sobie szańcach Patrzymy śmierci w twarz.
W okopach pełnych jęku, Wsłuchani w armat huk, Stoimy na wprost siebie – Ja – wróg twój, ty – mój wróg!
Los płacze, ziemia płacze, Świat cały w ogniu drży... W dwóch wrogich sobie szańcach Stoimy – ja i ty.
Komentator I.
Po 123 latach niewoli, morzu krwi i łez, milionu ofiar, tysiącu potyczek – Polska odzyskała wolność. Wnukowie powstańców z 1863 roku wypełnili ich patriotyczny testament; wywalczyli wolną Polskę. Polak stał się Polakiem przez duże „P”, a ojczyzna – Matką przez duże „M”. II Rzeczypospolita cieszyła się niepodległością 19 lat: „cudu nad Wisłą” do roku 1939 – do wybuchu drugiej wojny światowej.
Uderz nam w serca złotym dzwonem, Otwórz nam Polskę, jak piorunem Otwierasz niebo zachmurzone. Daj nam uprzątnąć dom ojczysty Tak z naszych zgliszcz i ruin świętych, Jak grzechów naszych, win przeklętych: Niech będzie biedny, ale czysty Nasz dom z cmentarza podźwignięty.
Komentator II.
Dziś można by powiedzieć, że lata zaborców były swoistym egzaminem patriotyzmu i z dumą możemy stwierdzić, że Polska zdała egzamin, a my – Polacy – możemy być dumni z faktu, że mamy taką ojczyznę.
Polsko, nie jesteś ty już niewolnicą. Łańcuch twych kajdan stał się tym łańcuchem, Na którym z lochu, co był twą stolicą Lat sto, swym własnym dźwignęłaś się duchem.
Ty broniąc siebie wbrew wszelkiej nadziei, Broniłaś jeno od czarnej rozpaczy Wiary, że wolność, prawo, moc idei Nie jest czczym wiatrem ust, ale coś znaczy...
Żadne cię miana nad to nie zachwycą, Co być nie mogło przez wiek twą ozdobą: Polsko, nie jesteś ty już niewolnicą, Lecz czymś największym, czym być można: sobą!
Komentator I.
11 listopada 1918 roku to jedna z najważniejszych dat w dziejach Polski. Należy pamiętać, że niepodległość wywalczyli sobie sami Polacy, wykorzystując zaistniałe i sprzyjające okoliczności historyczne. Gdy obchodzimy rocznicę Polski niepodległej, pamiętamy i o tych, którzy przez cały wiek XIX zachowali wiarę w odrodzenie naszego państwa, za tę wielką sprawę walczyli i ginęli. Na scenę wychodzi ta sama para, która rozpoczynała akademię. Dziecko trzyma współczesną zabawkę np. telefon komórkowy, hulajnogę, itp.
I więc pytam ciebie: - Kto ty jesteś? - Polak mały. - Jaki znak twój? - Orzeł biały. - Gdzie ty mieszkasz? - Między swemi. - W jakim kraju? - W polskiej ziemi. - Czym ta ziemia? - Mą ojczyzną. - Czym zdobyta? - Krwią i blizną. - Czy ją kochasz? - Kocham szczerze. - A w co wierzysz? - W Polskę wierzę. - Coś jej winien? - Oddać życie.
Każdy tekst poetycki recytowany jest z podkładem muzycznym np. muzyki poważnej. Na zakończenie można zaśpiewać hymn narodowy.
KONIEC
Materiały źródłowe wykorzystane w scenariuszu uroczystości z okazji Święta Odzyskania Niepodległości
1. J. Krasicki: „Święta miłości kochanej ojczyzny” 2. J. Jasiński: „Wiersz do narodu” 3. M. Hemar: „A jak to być Polakiem” 4. K. Gaszyński: „Czarna sukienka” 5. J. Lechoń: „Rozmowa z aniołem” 6. J. Słowacki: „Poema piasta Dantyszka” 7. J. Kasprowicz: „Rzadko nas moich wargach...” 8. E. Słoński: „Ta, co nie zginęła” 9. J. Tuwim: „Kwiaty polskie” 10. L. Staff: „Polsko, nie jesteś już niewolnicą 11. Bełza: „Kto ty jesteś” Opracowała: mgr Magdalena Kasztalska-Błachno |